poniedziałek, 2 listopada 2015

TBR na listopad

Tak jak wczoraj pisałam, TBR na listopad.


Więc patrząc na wyniki z poprzedniego miesiąca nie daję sobie zbyt dużego wyzwania. Jednak jak widać "Miecz lata" jest dosyć gruby, pozostałe książki raczej chude z dużą czcionką, więc powinnam dać radę.
Magnusa już wczoraj zaczęłam ale przeczytałam tylko kilkanaście stron. Po skończeniu Percy'ego od razu chciałam sięgnąć za Riordana więc zabrałam się za tą nowość. Mam nadzieję, że mi się bardzo spodoba.
Dalej jest "Boy7" którego nabyłam w biedronce za 9 zł!!!
Wzięłam, bo po pierwsze tanie a po drugie ktoś kiedyś polecał tą powieść. W wielkiej kolejce w kasie przeczytałam opis i jeszcze bardziej zapragnęłam ją kupić. Jest krótka i ma dużą czcionkę, więc powinnam szybko się uwinąć. I ostatnia- "Harry Potter". Dużo osób na zimę czyta ponownie Harry'ego i ja tak samo. Jest listopad więc przez ten jesienno-zimowy okres do stosiku do przeczytania będę dorzucać Harry'ego. I to tyle w moich planach na ten miesiąc. W następnych miesiącach będę łączyć wrap-up i TBR, ponieważ osobno jest za krótko. I to tyle w dzisiejszym poście. Zaczytanego dnia.



Marta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz